Wszyscy znamy się na obsłudze komputerów.
Czy faktycznie tak jest? Z czego wynika nasze przeświadczenie o tym, że komputer z dostępem do internetu nie stanowi dla nas żadnego problemu? A, gdy trafiamy już do pracy nie potrafimy sobie poradzić z jego obsługą.
Szczególnie młodzi ludzi uważają, że komputer to żadna zagadka, a ściąganie filmów czy muzyki to chwila moment, łatwizna. Moment. To w gruncie rzeczy nie są umiejętności potrzebne do pracy i o tym trzeba pamiętać spędzając całe godziny w „sieci”. Dla pracodawcy liczy się to, czy będziemy potrafili skonfigurować sobie pocztę, pobrać aktualizację programu chroniącego przed wirusami, bądź też, czy będziemy biegle posługiwali się pakietem Office. Bez tych umiejętności swoją wiedzę z zakresu obsługi komputera należy uznać za zerową.
Oczywiście dobrze, gdy młodzi orientują się w zakresie obsługi mediów społecznościowych, ale i tu należy podkreślić, że liczy się bardziej ich wykorzystanie do reklamowania produktów bądź usług, a nie swoich najnowszych zdjęć „z rąsi”. Co zatem należy zrobić, aby przekonać się o własnych umiejętnościach z obsługi komputera? Najlepiej wykonać w domu kilka zadań, np. prezentacja w slajdach na wybrany temat, dalej zestawie rachunków z ostatniego miesiąca w Excelu z podsumowaniem, kolejno stworzenie pisma z kilkoma różnymi tabelkami i wypunktowaniem szczegółów. Kolejno opisanie licencji/ źródła wybranego z sieci zdjęcia, itd. Podczas wykonywania takich czynności warto sprawdzić czas, jaki zajęło nam zrobienie w 100% zadania. Bądźmy dla siebie krytyczni, bo zdając sobie sprawę z braków szybko możemy je uzupełnić i to najlepiej na szkoleniach IT. Uzyskamy wiedzę oraz certyfikat, który będziemy mogli wykorzystać ubiegając się o pracę.
Obsługa komputera to nie tylko granie w gry, oglądanie filmów czy słuchanie muzyki – warto o tym pamiętać siedząc godzinami przed komputerem, przepuszczając kolejne dni przez palce.
M-S-M